LEKKI kawałek poezji, unoszący się miedzy mądrością a dowcipem. Tak m.in. napisano o "Zatopionej katedrze" Gerta Jonke, sztuce którą w formie dyplomu zrealizowała ze studentami krakowskiej PWST Anna Augustynowicz. Premierowe przedstawienie zanim trafi na krakowską scenę, swój pierwszy pokaz będzie miało w Szczecinie. Szykuje się wyjątkowe wydarzenie.
Bohaterami dramatu są: para nowożeńców demolująca pokój podczas kłótni, lekarz oraz pensjonariusze domu starców. Poprzez ich perypetie przyjrzymy się szaleństwu świata. To pełen absurdu teatr, przestawiający pedantyczną rzeczywistość pod którą kryje się wielki chaos. Gert Jonke (ur.1946 w Klagenfurcie) należy obok Wernera Schwaba, Alfriede Jelinek i Thomasa Bernharda za jednego z najważniejszych współczesnych austriackich dramaturgów. Prapremiera "Zatopionej katedry" w reżyserii Christiane Pohle miała miejsce w wiedeńskim Akademietheater (scena kameralna Burgtheater) we wrześniu 2005 roku. W 2006 roku Jonke otrzymał za tę sztukę jedną z najbardziej prestiżowych nagród teatralnych obszaru niemieckojęzycznego - Nestroy-Theaterpreis. W szczecińskiej inscenizacji obok studentów krakowskiej szkoły teatralnej zobaczymy aktorów Teatru Współczesnego - Beatę Zygarlicką i Arkadiusza Buszko.