EN

7.02.2020 Wersja do druku

Między kazaniem oślicy a mądrościami reżysera

"#chybanieja" Artura Pałyga w reż. Pawła Passiniego z Teatru Maska w Rzeszowie podczas Karnawału Teatralnego w Lublinie. Pisze Sylwia Kołodyńska w Gazecie Polskiej.

Można prowadzić z Pawłem Passinim analizy historii Kościoła i snuć rozważania filozoficzne na temat postawy Judasza. A można też napisać że w przeintelektualizowanym spektaklu #chybanieja reżyser użył tematu afer pedofilskich w Kościele, by ogłosić, że Judasz był jego najjaśniejszym punktem... I zagrać to aktorami słaniającymi się w chorym transie. Bakteria, którą pomylono z Bogiem, czy sztuka, którą pomylono z bełkotem? Gdzie się kończy Kościół? I czy poza nim nie ma zbawienia? To pytania postawione w finale spektaklu Pawła Passiniego #chybanieja zagranego w Centrum Kultury w Lublinie w ramach Karnawału Teatralnego. Na takie pytania łatwiej byłoby odpowiedzieć rzeczowo, gdyby nie koncert manipulacji, którego przed ich zadaniem dokonał Passini w trakcie półtoragodzinnej sztuki. Twórcy opisując afery pedofilskie, wychodzą z założenia, jakoby papież był jak Bóg - nieomylny. Granie zdjęciem Jana Pawła II z meksykańskim pedofilem Ma

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Między kazaniem oślicy a mądrościami reżysera

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Polska nr 6/05-02-20

Autor:

Sylwia Kołodyńska

Data:

07.02.2020

Realizacje repertuarowe