EN

4.03.2013 Wersja do druku

Między jawą a snem

"Życie to sen" w reż. Wojtka Klemma w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Katarzyna Stróżyk w Kurierze Szczecińskim.

Ludzkie życie to iluzja, a granica między rzeczywistością a snem jest bardzo płynna. O tym, co jest realne, każdy musi zdecydować sam. Dokonanie wyboru niekoniecznie jednak musi oznaczać osiągnięcie spokoju i szczęścia - czasem wręcz może skończyć się krwawą rewolucją. Po "Judycie" Friedricha Hebbla, Wojtek Klemm na kolejną swoją premierę w szczecińskim Teatrze Współczesnym (odbyła się w sobotę) wybrał "Życie to sen" Pedra Calderona de la Barca. W ten klasyczny XVII-wieczny dramat filozoficzny reżyser wplótł cytaty z innych tekstów - padają fragmenty wiersza "Kto ty jesteś - Polak mały" Bełzy, popularnych piosenek, manifestu władz powstania styczniowego, czy przemówień Sławoja Żiżka. Dzięki temu zabiegowi, licząca niemal 400 lat sztuka nabiera bardzo współczesnej wymowy, a świat bohaterów Calderona staje się realiami uniwersalnymi. Akcja spektaklu rozgrywa się w Polsce, na dworze króla Basilia. Przed laty, po narodzinach swego jedy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Między jawą a snem

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 44

Autor:

Katarzyna Stróżyk

Data:

04.03.2013

Realizacje repertuarowe