EN

13.08.2010 Wersja do druku

Między bluzgiem a modlitwą na granicy śmierci

"Przylgnięcie" i "Absynt" w reż. Aldony Figury w ramach Letniego Przeglądu w Laboratorium Dramatu w Warszawie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.

"Przylgnięcie" [na zdjęciu scena z próby] Piotra Rowickiego w pierwotnej odsłonie wzbudzało kontrowersje. Po zabiegach kosmetycznych w Laboratorium Dramatu jawi się nam jako niemal totalna tragedia historyczna, w której losy paru prostaczków wpisane zostają w wielką paralelę narodowego bytu. Czy miałkość wymyślonej fabuły upstrzonej bluzgami lecącymi ze sceny przystaje do wielkiego problemu egzystencjalnego, który zawiera się w maksymie "przebaczamy i prosimy o przebaczenie"? Czy ta szaleńcza jazda po bandzie wychodzi nam wszystkim na dobre? Na szczęście teatr to bardzo pojemne medium, i nawet jeśli bluzgi przeplatają się z Modlitwą Pańską, możemy wyjść po spektaklu trochę oczyszczeni. Tym bardziej gdy reżyser wie, o co tu chodzi, a aktorzy (tutaj znakomity Leszek Lichota) rozumieją, kim są w spektaklu. Spektakl "Absynt" z kolei to dyskusja o naszej rodzinie oraz o szansach młodych ludzi w skomercjalizowanym i opanowanym przez układy świecie. A po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Między bluzgiem a modlitwą na granicy śmierci

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 32/15.08

Autor:

Bronisław Tumiłowicz

Data:

13.08.2010

Realizacje repertuarowe
Festiwale