- Brecht chciał, żebyśmy oglądali spektakle przytomnie, bez tworzenia iluzyjnego świata - mówi PAP reżyser Michał Zadara. 26 listopada w stołecznym Teatrze Narodowym odbędzie się premiera sztuki "Matka Courage i jej dzieci" Bertolda Brechta w jego reżyserii.
Zadara interpretuje "Matkę Courage i jej dzieci" (na zdjęciu Danuta Stenka jako Matka Courage) Bertolda Brechta z 1939 r., przenosząc akcję utworu z XVII-wiecznej wojny trzydziestoletniej w przyszłość, do roku 2025. PAP: Czy za pomocą tekstu Brechta da się opowiedzieć o współczesności, problemach XXI wieku? Michał Zadara: Klasyka jest zawsze od tego, by mówić o dniu dzisiejszym. Utwory nieklasyczne mają to do siebie, że są dokumentem jakiejś epoki. Są też sztuki klasyczne, np. "Odprawa posłów greckich". Jan Kochanowski napisał ją w bardzo konkretnym momencie politycznym - jest to sztuka o polityce; publicystycznie, bardzo konkretnie opowiada o tym czasie. Ale tak wywindował poziom artystyczny swojej pracy, że jest sztuką klasyczną, można ją grać, zawsze mówi ona bezpośrednio do czasów, w jakich ją się robi. Sztuki wielkie, literatura wielka to ta, która mówi bezpośrednio, bez tłumacza. Jeśli dziś czytamy Platona, to czytamy go właś