EN

10.01.2017 Wersja do druku

Michał Kotański: To był dobry rok

O minionym roku i perspektywach w obecnym rozmawiamy z Michałem Kotańskim, od blisko roku kierującym kieleckim teatrem dramatycznym.

Najkrótsze podsumowanie tego okresu... - To był dobry rok. Teatr imienia Stefana Żeromskiego przemierzył aż 27 500 kilometrów i zagrał 224 spektakle, które obejrzało ponad 46 tysięcy widzów. Wpływy wyniosły milion 168 tysięcy złotych. Zawojowaliście również kilka nowych, ważnych scen. - "Dzieje grzechu" zostały zagrane w siedmiu miejscowościach w ramach programu Teatr Polska. "Samotność pól bawełnianych" w reżyserii Radosława Rychcika pojechała na gościnne występy do Teatru Rozmaitości w Warszawie, następnie rozgrzała publiczność Open'era, a na koniec podbiła Sao Paulo i Rio de Janeiro. Brazylijska publiczność festiwalowa nagrodziła spektakl owacjami na stojąco, co - jak usłyszeliśmy - należy w Brazylii do rzadkości. W tym roku teatr miał też bardzo miłą przygodę: "Samotność pól bawełnianych" wraz z "Harper" weszły do programu Festiwalu Nowego Teatru w Rzeszowie. Obydwa spektakle przywiozły nagrody: wyróżnienie za muzyk�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozmowa "Echa Dnia"

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia nr 5/7-8.01

Autor:

Lidia Cichocka

Data:

10.01.2017

Wątki tematyczne