Tadeusz Bradecki postanowił na deskach Starego przedstawić sztukę Szekspira - "Miarka za miarkę", o której Peter Brook napisał, iż bardzo długo jej nie wystawiano, gdyż uczeni nie mogli się zdecydować, czy jest to komedia czy tragedia. A przecież właśnie ta wieloznaczność czyni z niej jedno z najbardziej odkrywczych dzieł tego autora. Sztuka niemal we wzorowy sposób łączy dwa elementy: świętość i prymityw, które nie tylko się sobie przeciwstawiają, ale także ze sobą koegzystują. Obserwując grę prymitywu i świętości "Miarka za miarkę" okazuje się sztuką o sprawiedliwości, łasce, uczciwości, przebaczeniu, o cnocie i dziewictwie, o seksie i śmierci. Premiera: lipiec '98
Tytuł oryginalny
Miarka za miarkę
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Polski nr 132