"Ożenek" Mikołaja Gogola w reż. Andrzeja Bubienia w Teatrze 6.piętro w Warszawie. Pisze Agnieszka Adamska na blogu Rude Rude Girl.
Miałam już nigdy nie przestąpić progu Teatru 6 Piętro... Nigdy, choćby nie wiem co. Cóż, nie pierwszy raz okazuje się, że stwierdzenie "nigdy" ma dużą siłę wyrazu, ale nic poza tym... Szybko zapomniałam o swojej deklaracji, gdy tylko dowiedziałam się, że na afisz ma wejść wielki, nieśmiertelny dramat Mikołaja Gogola. O losie, jak łatwo mnie złamać! Wystarczy zaserwować mi coś z repertuaru słynnych rosyjskich klasyków i jestem. "Ożenek" to dzieło tak ponadczasowe, sztuka tak lekka i przejrzysta, że wprost nie da się jej zepsuć. Dlatego też na premierę szłam z lekkim sercem. To długo zapowiadane, wielkie wydarzenie miało diametralnie zmienić moją, dotąd niezbyt pochlebną, opinię o scenie 6 Piętra. Jakże się zawiodłam... Czy Mikołaj Gogol, podczas pracy nad "Ożenkiem" wiedział już, że społeczeństwo lada chwila czekają wielkie zmiany obyczajowe? Czy mógł wtedy - u schyłku dziewiętnastego wieku - przypuszczać, że wówczas już