„Lista męskich życzeń” Norma Fostera w reż. Artura Barcisia z Agencji Artystycznej WojArt w Poznaniu w Teatrze IMKA w Warszawie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w „Przeglądzie”.
Z jednej strony śmiejemy się jak na komedii bulwarowej, z drugiej widzimy, że to w sumie spektakl z gatunku SF, bo sytuacja przedstawiona na scenie jest całkiem nierzeczywista i fantastyczna. Z kogo i z czego zatem się śmiejemy? Z nas samych, że jesteśmy w stanie wierzyć w sytuacje odrealnione. My, czyli mężczyźni, ale czy kobiety są inne? Nie - odpowiadają twórcy przedstawienia. Kobiety jeszcze bardziej.