Agnieszka Glińska znów sięga po klasykę. W zeszłym sezonie reżyserka wystawiła w Teatrze Współczesnym "Sztukę bez tytułu" Antoniego Czechowa, teraz wybrała jego "Mewę", najbardziej osobistą ze sztuk rosyjskiego mistrza dramatu.
Źródło:
Materiał nadesłany
"Newsweek Polska" nr 44
Data:
31.10.2010