EN

2.01.2008 Wersja do druku

Metropolia w Sfinksie

Sobotni wieczór w Sfinksie należał do teatrów. Widzowie mieli okazję zobaczyć prawie wszystkich najważniejszych artystów tworzących jeden z głównych trójmiejskich "towarów eksportowych", czyli szeroko rozumianą scenę taneczną - o trójmiejskim festiwalu Metropolia Jest Okey piszą Katarzyna Moritz i Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Gdynia daje poczucie siły, Gdańsk - tradycji, a w Sopocie można sobie o wszystkim zapomnieć - mówiła Agnieszka Osiecka - o tym, jak wiele jest prawdy w tym powiedzeniu, mogliśmy przekonać się w sopockim Sfinksie podczas kolejnej odsłony festiwalu Metropolia Jest Okey. Impreza, której pomysłodawcą jest Larry Okey Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury to unikalny maraton, w którym biorą udział najciekawsi trójmiejscy muzycy i twórcy teatrów niezależnych. Artyści występując w trzech najważniejszych klubach Trójmiasta: gdańskim Parlamencie, sopockim Sfinksie i gdyńskim Uchu pokazują, że nasza metropolia rzeczywiście potrafi się zjednoczyć, że współpraca między muzykami i właścicielami klubów może zastąpić konkurencję. Jednocześnie festiwal stanowi bogaty przegląd zjawisk i gatunków funkcjonujących na trójmiejskiej scenie. Tak też było na drugiej odsłonie imprezy, która odbyła się w piątek w sopockim Sfinksie. Tego wieczo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Metropolia w Sfinksie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 1

Autor:

Katarzyna Moritz, Mirosław Baran

Data:

02.01.2008