Co było najpierw: jajko czy kura? Świat zna takie pytania bez odpowiedzi. Także w sztuce. Ale jedno jest pewne: pępek świata jest w Nowym Jorku. Od 41 do 53 ulicy, pomiędzy Szóstą i Dziewiątą Aleją, na Manhattanie rozciąga się terytorium Theater District, najważniejsze miejsce światowego musicalu. Spięte pokręconą nitką Broadwayu jest rajem i piekłem sztuki, wyrocznią i rewią mody. Chociaż... nie od razu Broadway zbudowano. Za ojca i matkę musicalu uznaje się równocześnie amerykański "Statek komediantów" (1927) i europejską "Operę za trzy grosze" (1928). Tyle że Europa nie miała zaoceanicznej fantazji. De facto musical ukrył się na wyspie, w teatrach londyńskiego West Endu, w swojej drugiej ojczyźnie. Ten podział świata obowiązuje i żadne znaki na ziemi i na niebie nie zapowiadają zmiany. Jest jak jest. Tylko czasem do walki staje jakiś Don Kichot... My też próbowaliśmy przerabiać Polskę na Amerykę. Jak wi
Tytuł oryginalny
Metrem bliżej
Źródło:
Materiał nadesłany
Kobieta i Styl nr 7/8