"Kochanowo i okolice" w reż. Aldony Figury z Teatru Powszechnego w Łodzi na IX Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Michalina Łubecka w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
W poniedziałkowy wieczór publiczność Festiwalu Prapremier poderwała się z siedzeń, nagradzając aktorów gromkim aplauzem. Sztuka "Kochanowo i okolice" [na zdjęciu], choć nie najwyższych lotów, rozbawiła widzów do łez W tę opowieść łatwo wsiąknąć. Czterech muzyków metalowego zespołu Exterminator od razu wzbudza sympatię. Na karku mają trzydziestkę, chodzą w skórze, koszulkach z nazwami ulubionych zespołów i tylko włosy mają krótkie. Bo - jak tłumaczą - musieli je ściąć. Końcówki im się rozdwajały. Tylko jeden z nich pracuje w zawodzie (a bibliotekarstwo miało być tak rozwojowym kierunkiem!). Drugi wybrał pracę w sklepie, kolejny sprawnie wciska bankowe kredyty, ostatni dorabia na czarno w tartaku. Co piątek odrywają się od codziennego życia, grając w gminnej świetlicy. Rzecz się dzieje w zmyślonym Kochanowie. Tworzący deathmetalową kapelę kumple nie mieli szczęścia. W pamięci tli im się jakiś koncert w Płocku, pamię