EN

16.02.1993 Wersja do druku

Męskie sprawy

"Chłopcy od Strzeleckiego", bo tym razem nie było pań, udowodnili, że profesjonalnie i dowcipnie zaśpiewać można wszystko, nawet... przepis na babeczki z móżdżkiem" pisała w "Gońcu Teatralnym" o mu­sicalu "Love" Ewa Han. Inni recenzenci byli równie łaska­wi: brawurowe wykonania, wysoki poziom profesjonalny, uciecha nie lada, publiczność bawi się znakomicie. Jaki rze­czywiście jest nowy spektakl zespołu Andrzeja Strzeleckie­go, będą mogli przekonać się również widzowie w Toruniu. "Love" to przede wszystkim składanka znanych piosenek o miłości, rewelacyjnie wyko­nywanych przez sześciu tro­chę zniewieściałych panów z "Rampy". Co oczywiście doda­je całemu przedsięwzięciu nieco pikanterii. A wykony­wane są utwory Grońskiego, Jurandota, Mickiewicza, Nie­mena, Przybory, Tuwima...

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Męskie sprawy

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowości nr 32

Autor:

M.Z.

Data:

16.02.1993

Realizacje repertuarowe