EN

23.01.2007 Wersja do druku

Merlin Szatański Jedyny

"Merlin" w reż. Ondreja Spišáka w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Agnieszka Szmidel w portalu Napis.

Gotycka w zamyśle opowieść o Merlinie i Rycerzach Okrągłego Stołu może być pretekstem do rozważań o naturze człowieka w ogóle. Sztuka Słobodzianka bowiem dotyka problemu siedmiu głównych grzechów, osadzając co prawda dramat w dziedzictwie kultury chrześcijańskiej, jednak z wyraźnymi nawiązaniami do współczesności. A sama forma - ekspresjonistyczna i momentami wulgarna w epatowaniu erotyzmem, dodaje jej przewrotnej pikanterii. Merlin byl synem szatana. Odwrócił się jednak od swojego ojca, by służyć ludzkości i budować Krolestwo na podobieństwo niebieskiego w Brytanii. Byłaby to łatwa sztuka, gdyby nie spotkanie z kobietą - Wiwianą - czarodziejką o niezwykłej urodzie. Dla niej ufundował Okrągły Stół i kazał ruszać dzielnym rycerzom na poszukiwanie Świętego Graala. Wiwiana nigdy jednak nie straciła niewinności, bo żaden z rycerzy kielicha nie odnalazł, a zmierzył się jedynie ze swoją największą słabością. Każdy bowiem nosi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Merlin Szatański Jedyny

Źródło:

Materiał nadesłany

www.napis.pl/16.01

Autor:

Agnieszka Szmidel

Data:

23.01.2007

Realizacje repertuarowe