PANUJĄCA wciąż i przybierająca na sile moda na powroty do lat międzywojennych nie ominęła i rozrywki. Dowodem spektakl warszawskiego teatru "Ateneum" pt. "Hemar". Grane od czterech lat przedstawienie jest składanką piosenek słynnego autora tekstów wielu przedwojennych przebojów. Wreszcie i my mogliśmy je zobaczyć, bowiem 24 lutego br., wystawiono je na scenie WDK. Spektakl to lekki, swobodny, jak cała twórczość prezentowanego autora. A w dodatku wykonawcy, to pierwszy "garnitur" aktorski. Dla starszych był to powrót do wspomnień młodości, a dla młodszych okazja posmakowania retro w najlepszym wydaniu. Spektakl zakończył się niespodziewanym akcentem - zgasło światło. Widzowie pożegnali się więc z aktorami przy blasku świec. Równie dobrze mógłby to być zaplanowany finał przedstawienia.
Tytuł oryginalny
Melodyjna przeszłość
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Nadwiślański Nr 10