EN

30.04.2007 Wersja do druku

Melodramat w chińskich dekoracjach

"Kraina uśmiechu" w reż. Marcina Sławińskiego w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Pisze Tadeusz Kijonka w miesięczniku Śląsk.

W liczących już 55 lat dziejach gliwickiej sceny muzycznej "Kraina uśmiechu" Franza Lehara zajmuje miejsce szczególne. To od premiery tej pozycji rozpoczęła się działalność przyszłej Operetki Śląskiej, której kontynuatorem jest teraz Gliwicki Teatr Muzyczny. Początki były niezwykłe i godne przypomnienia, jako iż akurat ten gatunek długo nie miał w powojennej Polsce racji bytu. W tamtych czasach - a jest rok 1952 - w latach wszechmocy panującego realizmu socrealistycznego, a więc sztuki i kultury programowo zaangażowanej w przebudowę świadomości społecznej i - używając ówczesnej terminologii - przezwyciężania kultury drobnomieszczańskicj i burżuazyjnej, akurat operetka uchodziła za jej wykwint, sztukę wynaturzoną i mamiącą w epoce obowiązującej walki klas. I oto zdarzyło się coś nieprawdopodobnego: uchwałą Sejmu z dnia 13 kwietnia 1952 r. został powołany pierwszy w powojennej Polsce teatr operetkowy - Operetka Śląska z siedzibą w Gli

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Melodramat w chińskich dekoracjach

Źródło:

Materiał nadesłany

Śląsk nr 4

Autor:

Tadeusz Kijonka

Data:

30.04.2007

Realizacje repertuarowe