EN

23.07.2011 Wersja do druku

Medytacja nad wiecznością

"D.O.M." w reż. Ryszarda Peryta Warszawskiej Opery Kameralnej na XXI Festiwalu Mozartowskim. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Spośród wszystkich dzieł scenicznych Mozarta prezentowanych w ramach trwającego XXI Festiwalu Mozartowskiego w Warszawskiej Operze Kameralnej spektakl "D.O.M." jest pozycją wyjątkową, zasługującą na szczególną uwagę. Zarówno ze względu na charakter dzieła, jak i sposób inscenizacji, ale też z uwagi na autora scenariusza i reżysera, Ryszarda Peryta. Myślę, że można powiedzieć, iż przedstawienie to jest bardzo pięknym artystycznie świadectwem duchowości tego wybitnego artysty. Tytuł spektaklu odwołuje się do dawnej inskrypcji nagrobnej, spotykanej czasem na starych cmentarzach. D.O.M. to skrót od Deo Optimo Maximo, co w tłumaczeniu brzmi: Bogu Najlepszemu, Największemu. Przedstawienie nie jest typową operą, to raczej operowa medytacja żałobna. Głęboka, przejmująca, piękna muzycznie i wykonawczo. A użyty w scenografii krzyż z przybitym doń Chrystusem nadaje spektaklowi specjalny charakter: głębi myśli i duchowego przeżycia. Tak jak wszys

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Medytacja nad wiecznością

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik online

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

23.07.2011

Realizacje repertuarowe
Festiwale