W sobotę, w trzecim dniu Supraskich Spotkań z Naturą i Sztuką "Uroczysko '96", odbyła się premiera "Medyka" - najnowszego przedstawienia Teatru Wierszalin. Wyreżyserowane przez Piotra Tomaszuka widowisko opowiada historię "medyka szczęśliwego" (od imienia Feliks - łac. szczęśliwy), którego matką chrzestną była sama Śmierć, a pomocnikiem Diabeł. Dzięki swym niesamowitym kompanom Feliks (Marek Tyszkiewicz - na zdjęciu na pierwszym planie) zyskał wielką sławę i pieniądze, bo zawsze wiedział co człowiekowi jest przeznaczone - śmierć czy życie. Jego leczenie było oszustwem, a chęć pomocy ludziom zmieniła się szybko w żądzę bogactwa i sławy. Swój błąd zrozumiał dopiero wtedy, gdy Śmierć wydała wyrok na jego brzemienną siostrę. Przedstawienie-moralitet bez trudu powinno przemówić zarówno do odbiorcy dorosłego, jak i do dzieci. Te ostatnie może nawet chwilami przerażać - zarówno dzięki niezwykle sugestywnej, świetnej grze aktorów, j
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Poranny, nr 217