Sztuka "Chleb powszedni" w reżyserii Pawła Miśkiewicza to kameralne, surowe przedstawienie, którego bohaterami jest piątka młodych ludzi. Pozbawieni umiejętności nawiązywania kontaktu tkwią osamotnieni w męczącej codzienności albo pocieszają się ułudną namiastką uczuć. W opisywanej przez nich rzeczywistości nie odnajdziemy najmniejszych nawet znaków wskazujących na możliwość zmiany tej sytuacji. W inscenizacji Pawła Miśkiewicza postaci wzajemnie się przenikają, problemy, wydarzenia, w których uczestniczą są uniwersalne, mogą dotyczyć zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Bohaterowie dramatu mówią o sobie: Sezam (Mateusz Drewera) Tworzymy klub przymusowych domatorów, depresjologów, bacznych obserwatorów ścian, typów pytających: "dlaczego ja?". Wszyscy jesteśmy samotni. I to nas łączy, nawet jeśli o tym nie wiemy. Czasami można przeczytać o sobie w procentach i wtedy staje się jasne, kto tak bezczynnie siedz
Tytuł oryginalny
Męcząca codzienność
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie nr 14