Sztuki o sporcie to zawsze sztuki pretekstowe. Najgłośniejsza z nich ,,Złoty chłopak" Odetsa ukazuje boks jako jedyny dostępny wariant kariery włoskiego imigranta. "Szatnia" Storeya jest znowu rodzajem "garderoby duszy", opisując nerwice i urazy, jakie zawodnicy przynoszą ze sobą do sterylnych i kafelkowych pomieszczeń. Sport nie jest bowiem czymś innym. To kontynuacja życia. Tyle że zwielokrotniona, udramatyzowana, zamknięta w czasie liczonym na stoperach i elektronicznych zegarach... Czego szukał na boisku i w pomieszczeniach kierownictwa anonimowego klubu Janusz Głowacki? Czystych uczuć, szlachetnej rywalizacji, mocnych wrażeń? Odpowiedzią na pytanie jest jego nowa sztuka. Komedia, której dowcip osadzony został w realiach piłkarskich. Głowacki referuje osobliwy stan przekombinowania i układów, gdy to, co ważne rozgrywa się w gabinetach prezesów. Sam zaś mecz schodzi na plan drugi. Jego wynik staje się zaledwie podkładką do wza
Tytuł oryginalny
Mecz
Źródło:
Materiał nadesłany
Szpilki nr 11