"Mayday. Run For Your Wife" na Scenie Studenckiej w Centrum Kultury w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński na portalu Trójmiasto.pl.
Ray Cooney uważany jest za jednego z najlepszych komediopisarzy na świecie. Jego przepisy na udaną farsę sprawdzają się na każdej długości i szerokości geograficznej. Gdyński "Mayday. Run For Your Wife" z serca Londynu przeniesiony został w ścisłe centrum Gdyni. I w trójmiejskim kontekście sztuka Cooneya wypada bardzo przyzwoicie. Pierwszy sukces Sceny Studenckiej w Gdyni osiągnięto już przed premierą spektaklu. Sala widowiskowa w Centrum Kultury w Gdyni podczas czwartej premiery Sceny Studenckiej dosłownie pękała w szwach, ledwo mieszcząc tłum ludzi spragnionych udanej rozrywki. Bo też sztuki Cooneya nie posiadają drugiego ani trzeciego dna. To perfekcyjnie skomponowane festiwale pomyłek, pełne komizmu sytuacyjnego i słownego, z jasno i dobitnie wyłożoną intrygą. Autor tekstu przedstawia główną myśl sztuki już na początku i "gra" świadomością zdarzeń i faktów, widzianych przez widzów i bohaterów sztuki zupełnie inaczej. Główny bo