"Marilyn - życie niemożliwe" w reż. Davida Foulkesa w Teatrze Druga Strefa w Warszawie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.
Sztuka o relacjach legendy amerykańskiego kina z matką nie jest rekonstrukcją prawdziwych stosunków rodzinnych, jednak spektakl oparty na biografii Marilyn Monroe zawiera sporo prawdy życiowej. Z pojedynku dwóch aktorek zwycięsko wychodzi starsza i bardziej doświadczona Dorota Kamińska w roli matki. Aleksandra To-maś jako Marilyn jest nieco sztuczna, choć reżyser i autor kostiumów zrobili wszystko, by upodobnić ją do pierwowzoru. Jak zawsze w Teatrze Druga Strefa uwagę zwraca ambitna oprawa muzyczna z wykorzystaniem kompozycji Igora Strawińskiego. Spektakl jest solidnie pomyślanym dramatem obyczajowym.