EN

5.06.2008 Wersja do druku

Matka Kwoka

"Jak stać się żydowską matką w dziesięć praktycznych lekcji" w reż. Jana Prochyry w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Marzena Rutkowska w Tygodnik Ciechanowskim.

To matka żydowska. Jęczy, jest nerwowa, dramatyzuje. Tekst Paula Fuksa odnosi niekłamane sukcesy na europejskich i amerykańskich scenach. Dla wymagającego polskiego widza nie jest to literatura najwyższego lotu. Ale do teatru warto się wybrać. Kolejny bowiem sukces artystyczny odnosi Elżbieta Jodłowska - gwiazda kabaretowa, autorka scenicznego hitu "Klimakterium". Treść sztuki to temat wzięty z życia. Prosty, zwyczajny, codzienny. Żydowska matka Anetki i Danielka popełnia jak wiele matek wychowawcze błędy. Jest zbyt tolerancyjna, wyrozumiała, nadopiekuńcza. Po prostu matka-kwoka, która chroni pod skrzydłami swoje pisklęta. To kwocze zachowanie w podtekście ma służyć dobru dzieci. Wiadomo jest jednak, że przeciwko tym dzieciom się obróci. Według żydowskiej matki Anetka jest najpiękniejszą na świecie dziewczynką, Danielek najmądrzejszym chłopcem. Trudne zadanie sceniczne mają więc dorośli aktorzy, którzy wcielają się w postaci dzieci. Dobrze z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Matka Kwoka

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Ciechanowski nr 22-27.05

Autor:

Marzena Rutkowska

Data:

05.06.2008