EN

27.03.2007 Wersja do druku

Matka Boska ściągnieta z piedestału

"Pieta" w reż. Zenona Fajfera na Scenie Moliere w Krakowie. Pisze Magda Huzarska w Gazecie Krakowskiej.

"Pieta" na Scenie Moliere to jedno z najlepszych wielkopostnych przedstawień, jakie widziałam. Przenajświętsza Panienka, Najświętsza Maria Panna, Matka Boska pocieszycielka strapionych, Królowa Proroków, Wieża z kości słoniowej, Wspomożenie wiernych. Określenia Matki Jezusa świetnie współgrają z ikonografą wielkich mistrzów. Przeglądam malarskie albumy i raz po raz widzę Pannę z pokorą przyjmującą zwiastowanie, Świętą Matkę pochyloną nad Niemowlęciem, Matkę Boską cierpiącą pod krzyżem, na którym zawisł jej Syn. "Pieta" autorstwa Zenona Fajfera i w jego reżyserii, grana w okresie Wielkiego Postu na scenie Moliera, burzy te stereotypy. Pokazuje nam Marię nie zgadzającą się na swój los, Marię wątpiącą w sens tego, co się wydarzyło, Marię bluźniącą i zbuntowaną, tak jak może zbuntować się kobieta, którą spotkały w życiu rzeczy najgorsze. I właśnie o takiej Matce Boskiej, ściągniętej z piedestału, opowiada spektakl, w k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 72/26.03.07

Autor:

Magda Huzarska

Data:

27.03.2007

Realizacje repertuarowe