EN

12.06.2011 Wersja do druku

Matka Boska rzęzi

Studentki, gospodynie domowe, menedżerki. Stworzyły teatr, w którym mierzą się ze współczesnymi mitami kobiecości. W ich najnowszym spektaklu w roli głównej wystąpi... Maryja. Z reżyserką Martą GÓRNICKĄ rozmawia Anna Rączkowska we Wprost.

W najnowszym przedstawieniu dotykasz Matki Boskiej, tematu w jakimś sensie tabu, przynajmniej w naszym kraju. Może być z tego wielkie bum. Zakładałaś to? - Nie. Chciałam napisać kolejne libretto, rodzaj społecznego eseju, o władzy kościoła nad kobiecym ciałem. O tym, jak bardzo kościół zawłaszcza tę sferę, jak seksualność człowieka, a w szczególności kobiety, jest dla Kościoła ważna. Uruchamiam tutaj kilka tematów równocześnie: gender, ciało, ideologiczna tresura, język jako narzędzie kontroli, i różni bogowie tego świata. Nasz pierwszy spektakl był bardziej o języku, ten jest w dużej mierze o ciele, chociaż to kwestia akcentów, bo ciało i język są przecież w naszym doświadczeniu nierozdzielne. Tym razem chciałam rozbroić obraz kobiety, który jest zaklęty w obrazie Matki Boskiej w Polsce. Zobaczyć co się kryje pod błękitną sukienką. To niełatwe tematy. Uderzamy w same fundamenty symbolicznej konstrukcji naszej kultury. W "Zasada

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Matka Boska rzęzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Wprost nr 23 6/12-06-2011

Autor:

Anna Rączkowska

Data:

12.06.2011