"Krzysztof M. Hipnoza" w reż. Krzysztofa Materny w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
Lato to w teatrze tradycyjnie okres urlopowy. Stopniowo jednak artystyczne wakacje stają się coraz krótsze, a kilka scen - prywatnych - postanowiło nawet grać przez całe lato. Repertuar, wzorem kin serwujących latem dania lekkie i kolorowe, jest typowo rozrywkowy. Najświeższym przykładem jest grany w warszawskim Teatrze Polonia "Krzysztof M. Hipnoza" - widowisko z pogranicza teatru, estrady i kabaretu, stworzone przez Krzysztofa Maternę na podstawie pomysłu Australijczyka Tima Croucha. Satyryk, współautor kultowych telewizyjnych programów rozrywkowych, wspólnie z Wojciechem Mannem uhonorowany przez czytelników "Polityki" w ankiecie "Koniec Wieku" tytułem najważniejszej osobowości telewizyjnej, napisał scenariusz dla dwóch aktorów. Sam wciela się w rolę konferansjera-hipnotyzera, zaś rolą zaproszonego gościa - co wieczór innego - jest improwizowanie na zadane przez niego tematy. Najważniejszy jest element zaskoczenia: widz do momentu rozpoczęcia show ni