Już w ten piątek o g. 15 w Maszewie rozpoczyna się jedna z ciekawszych imprez weekendu - drugie "Krzykowisko", czyli Ogólnopolskie Spotkania Młodego Teatru. Trzy dni spektakli, dyskusji o teatrze i nie tylko, nie mówiąc o ogromnym zamieszaniu w małym, sennym zwykle miasteczku.
"Krzykowisko" jest pomyślane jako okazja do spotkania się młodych wiekiem i stażem scenicznym amatorów teatru alternatywnego. Ten teatr jest jak jego twórcy: niepokorny, buntowniczy, często trudny do zrozumienia. Ale też ciekawy jako prawdziwy głos młodych ludzi więcej się różniących od tzw. dorosłych, niż tym drugim się wydaje. Dlatego pomysł, by pojechać do Maszewa i zanurzyć się w krzykowiskową atmosferę, warto kierować nie tylko do nastolatków. - Dla mnie najważniejsze nie są wartości artystyczne tego, co zaprezentują w Maszewie młode teatry - mówi pomysłodawca i twórca imprezy Marek Kościółek. - Najważniejsze jest spotkanie i dyskusje młodych przez te trzy dni i noce. Dlatego warunkiem przyjęcia zgłoszeń na "Krzykowisko" była deklaracja, że uczestnicy zostają tu od piątku do niedzieli, by uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach. Zgłosiło nam się 30 ekip, wybraliśmy 14 naszym zdaniem najciekawszych. "Krzykowisko" nieprzypadko