IV Festiwal Teatrów Nieozywionej Formy Maskarada w Rzeszowie podsumowuje Magdalena Mach w Gazecie Wyborczej - Rzeszów.
Rzeszów rozsmakował się w teatrze formy, dzięki Maskaradzie, której trzecia edycja zakończyła się w niedzielę. Na widowiskowy spektakl plenerowy "Cza Matek" przyszły tłumy. Wygrała "Turandot". Teatr formy "zaszczepił" w Rzeszowie Jacek Malinowski, były dyrektor Teatru Maska, który powołał do życia Maskaradę, nową imprezę, która zaczęła jako przegląd spektakli teatrów ożywionej formy. W tym roku Monika Szela, nowa dyrektorka Maski, zmieniła formułę - i tak Maskarada stała się festiwalem. Do konkursu zaproszono najciekawsze - zdaniem organizatorów - spektakle ostatnich lat, z Polski, ale i Białorusi, Czech i Ukrainy. Na razie Rzeszów ma bowiem w temacie teatru formy wiele do nadrobienia. Przed Maskaradą ten rodzaj sztuki teatralnej w Rzeszowie pojawiał się incydentalnie, ominęło nas mnóstwo znakomitych spektakli, którymi zachwycała się Polska. Dopiero w tym roku dotarł np. na rzeszowski Rynek "Czas Matek", niezwykle widowiskowy, zrealizowa