EN

12.08.2011 Wersja do druku

Marzenia w zasięgu

Śpiewała na najważniejszych scenach operowych świata. Przyszedł czas na płytowy debiut ALEKSANDRY KURZAK wydany przez prestiżową wytwórnię Decca. - Rzeczywiście mam lut szczęścia, bardzo potrzebny w każdej karierze. Spotkałam odpowiednie osoby w odpowiednim czasie - mówi artystka.

Śpiewała na najważniejszych scenach operowych świata. Przyszedł czas na płytowy debiut Aleksandry Kurzak wydany przez prestiżową wytwórnię Decca Czy to prawda, że w pokoju kilkunastoletniej Oli Kurzak wisiał plakat z Placidem Domingiem? Aleksandra Kurzak: Prawda, ale to było nawet wcześniej, nie byłam jeszcze nastolatką. Moja mama była fanką Dominga, więc w domu byty płyty, kasety wideo ze spektaklami operowymi. Moja miłość do niego rozwijała się na przestrzeni lat aż do konkursu, w którym wzięłam udział i który okazał się najważniejszy w mojej karierze. Ale konkursu Operalia, organizowanego przez Placida Dominga, akurat pani nie wygrała. - Zawsze uważałam, że jadąc na konkurs, nie należy się nastawiać na wygraną - to zresztą polecam młodym ludziom. One są okazją do nawiązywania kontaktów, można dać się poznać. Na konkursie Dominga jury składa się wyłącznie z dyrektorów teatrów operowych. To wyjątek, bo na innych ocen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Marzenia w zasięgu

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Gazeta Prawna nr 156/12/15-08-11

Autor:

Agata Kwiecińska, Polskie Radio

Data:

12.08.2011