EN

4.05.2010 Wersja do druku

Maryna i Borys

"Borys Godunow" w reż. Waldemara Zawodzińskiego w Operze Wrocławskiej. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.

Bardzo ciekawą interpretację słynnego dramatu muzycznego "Borys Godunow" zaprezentowała Opera Wrocławska. Reżyser Waldemar Zawodziński niejako zrównoważył wątek rosyjski z polskim, dołączając rzadko u nas wykonywany akt dziejący się na zamku wojewody sandomierskiego (a wycinając jeden "akt rosyjski"). Urodziwa córka magnata ma być przynętą na Dymitra Samozwańca, który z pomocą wojsk polskich ubiega się o tron moskiewski. Opera, w której głównym bohaterem jest tytułowy Borys, car Rosji (tu zaznacza się świetna rola basa Janusza Monarchy), we Wrocławiu zyskała drugi ośrodek skupiający uwagę publiczności w osobie Maryny Mniszchówny. Tę rolę z niewiarygodnym dynamizmem i aktorską maestrią wykreowała Anna Bernacka. "Akt polski", chociaż śpiewany w języku rosyjskim, jest nie tylko świetnie wyreżyserowany, lecz także perfekcyjnie opracowany ruchowo. Podziw budzi bardzo oryginalna choreografia w scenie z polonezem, rewelacyjne stylizowane na sar

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Maryna i Borys

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 18/09.05

Autor:

Bronisław Tumiłowicz

Data:

04.05.2010

Realizacje repertuarowe