Marszałek województwa zachodniopomorskiego nie przyznał w tym roku nagrody na Przeglądzie Teatrów Małych Form Kontrapunkt. Postanowił za to zorganizować własny konkurs na wydarzenie kulturalne. Nie rozumiem dlaczego samorząd województwa zrezygnował z obecności na jednym z najstarszych festiwali teatralnych w Polsce - pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin.
Nagród na Kontrapunkcie jest co roku kilka. Jedną, Grand Prix, przyznaje publiczność. Jury rozdziela pozostałe laury - zwykle jest ich około 10, m.in. Nagroda Główna Jury, Nagroda Magnolii czyli Miasta Szczecina oraz Nagroda Marszałka Zachodniopomorskiego. Tej ostatniej w tym roku zabrakło. W kuluarach festiwalu komentowano, że to efekt braku sympatii politycznej między Urzędem Marszałkowskim a Urzędem Miasta, który jest głównym organizatorem Kontrapunktu. Jerzy Serdyński, dyrektor wydziału kultury Urzędu Marszałkowskiego obrusza się na taką interpretację. Tłumaczy, że zmiany są czynione "pod kątem dobra promocji", i że "urząd procedurami stoi". "W ramach nowego regulaminu, nagrody finansowe o charakterze uznaniowym, za wybitne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury, będą przyznawane corocznie w oparciu o nabór wniosków w trybie konkursowym" - tłumaczy na piśmie Tomasz M. Dąbrowski z biura informa