4 grudnia o godz. 20.25 w TVP1 premiera spektaklu "Marszałek". Warto zapamiętać to nazwisko, bo Wojciech Tomczyk to jeden z nielicznych twórców teatralnych zaangażowanych w narrację PiS.
Wojna ma się zacząć w Gdańsku - uderzeniem Polski na Niemcy. Niezrealizowany plan wojny prewencyjnej, rozważany przez Józefa Piłsudskiego to punkt wyjścia "Marszałka" - sztuki Teatru TV autorstwa Wojciecha Tomczyka w reżyserii Krzysztofa Langa. Jej emisją TVP uczci 150. urodziny głównego bohatera (wypadają we wtorek 5 grudnia). Rzecz dzieje się prawie 15 lat od odzyskania niepodległości i siedem lat od wojskowego zamachu stanu, określanego eufemizmem "przewrót majowy". Do Belwederu zjeżdżają się cztery byli premierzy: Aleksander Prystor (Andrzej Grabowski), Walery Sławek (Mirosław Baka), Kazimierz Świtalski (Grzegorz Mielczarek) i Kazimierz Bartel (Adam Woronowicz). Adiutant strzela przed nimi obcasami, ale Piłsudski (Mariusz Bonaszewski) każe na siebie czekać, o wojnie gwarzy z fryzjerem (Artur Barciś) i myśli o miejscu dla siebie w wawelskiej krypcie. Poruczniczyna kontra imperium Napisana na zamówienie Teatru TV sztuka zawiera aluzje do naszych