"Narodziny Fryderyka Demuth" w reż. Macieja Wojtyszki w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Leszek Konarski w Przeglądzie.
Maciej Wojtyszko, którego od dłuższego czasu fascynują biografie wybitnych postaci, tym razem zainteresował się życiem prywatnym Karola Marksa i Fryderyka Engelsa oraz ich bezgraniczną przyjaźnią. W jego sztuce "Narodziny Fryderyka Demuth" mamy obraz dwóch wielkich ekonomistów niemogących sobie poradzić : problemami życia codziennego. To opowieść o bezgranicznej wierze w głoszone dee i wielkiej przyjaźni twórców naukowego socjalizmu, bardzo wzruszające widowisko o kosztach, jakie ludzie płacą za wierność poglądom. Wielki Karol Marks, który tworzy wizję świata sprawiedliwości społecznej, a równocześnie brakuje mu pieniędzy na zapłacenie domowych rachunków, cierpi bie-Ję, ma romans i dziecko ze służącą. W postać Marksa wcielił się Marcin Sianko, Engelsem jest Grzegorz Mielczarek, Dominika Bednarczyk gra żonę Marksa Jenny von Westphalen, Karolina Kamińska to ich służąca Helena Demuth, a Krzysztof Latkowski -Wilhelm Liebknecht.