"Burza" w reż. Dana Jemmetta w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Kama Pawlicka w serwisie Teatr dla Was.
W starym, nadgryzionym zębem czasu pustym porcie, gdzie nie zawija już żaden statek, pozornie nic się nie dzieje. Każdy dzień jest taki sam, słońce codziennie rano wschodzi, a wieczorem chyli się za horyzont. Ten skrawek ziemi zamieszkują osobliwe postaci: władający nadprzyrodzonymi mocami Prospero, jego córka Miranda oraz kaleki, półdziki Kaliban. Jest jeszcze Ariel, duszek, służący wiernie Prosperowi w zamian za obietnicę rychłego wyzwolenia spod władzy człowieka. Pewnego dnia spokój zostaje zachwiany. Obok portu przepływa statek, na którego pokładzie znajdują się Alonso - król Neapolu, jego brat Sebastian i syn Ferdynand wraz z dworem, powracający statkiem z Tunisu, gdzie uczestniczyli w zaślubinach córki Alonsa z tamtejszym władcą. Jest z nimi również Antonio, zasiadający na tronie Mediolanu po tym, jak 12 lat temu wygnał z kraju prawowitego króla - swego brata Prospera. Nikt z nich nie wie, że Prospero i jego córka, wysłani na pewną