EN

4.11.2017 Wersja do druku

Marek Mazurkiewicz: Ciągle w Kłodzku jest z kim dyskutować o teatrze

- Nadal jest komu pokazywać mocne, ciekawe spektakle i ciągle jest z kim dyskutować o teatrze. W listopadzie Kłodzko znów będzie areną "zderzenia" publiczności ze sztuką o wysokich walorach artystycznych - zapowiada dyrektor XXIII Festiwalu "Zderzenie Teatrów", Marek Mazurkiewicz.

PAP: To już 23. edycja festiwalu "Zderzenie teatrów". Na czym polega ten kłodzki fenomen? Marek Mazurkiewicz: Po pierwsze na tym, że małe - poniżej 30 tys. mieszkańców - Kłodzko znów będzie areną "zderzenia" publiczności ze sztuką o wysokich walorach artystycznych. Po drugie na "zderzaniu" bardzo różnych gatunków teatralnych - od klasycznego dramatu do teatru tańca czy improwizacji; czyli pokazujemy bogactwo nurtów i stylów, ale i form uprawiania sztuki teatru. Obok szacownych teatrów-instytucji prezentujemy ciekawe zjawiska z tzw. offu czy zupełnie autorskie przedsięwzięcia grup nieprofesjonalnych. Po trzecie "zderzamy" publiczność z krytykami i artystami podczas otwartych dyskusji pospektaklowych, w których widzowie grają pierwszoplanową rolę. PAP: Inicjatorem i twórcą formuły konfrontacji "na równych prawach" spektakli z teatrów instytucjonalnych i przedstawień teatrów niezależnych, offowych był śp. Marian Półtoranos. Przypomnijmy, że

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

PAP

Autor:

Grzegorz Janikowski

Data:

04.11.2017