"Męczeństwo i śmierć J. P. Marata przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Charenton pod kierownictwem pana de Sade" - Petera Weissa, w przekładzie Joanny Kulmowej i Andrzeja Wirtha, z muzyką H. S. Majewskiego, w reżyserii i scenografii Konrada Swinarskiego. Premiera w Teatrze Ateneum.
SZTUKA Petera Weissa, głośna dziś na całym świecie, dotarła po trzech latach na warszawską scenę. Jesteśmy nieco spóźnieni. Peter Br o ok zdążył już nawet nakręcić z "Marata-Sade" film, który kwietniu br. wszedł na europejskie ekrany. Nic więc dziwnego, że publiczność warszawska oczekiwała z wielkim zainteresowaniem tej premiery. Tym bardziej, że niedawna wizyta Teatru Narodowego z Budapesztu z przedstawieniem "Marata - Sade" wzbudziła entuzjastyczne reakcje. Pomysł sztuki Weissa oparty został dwóch faktach historycznych. Pierwszy, to działalność rewolucyjna, męczeństwo i śmierć Jeana Paula Marata, drugi - autentyczne przypadki markiza de Sade, pisarza i filozofa okresu rewolucji, który jako pensjonariusz przytułku w Charenton, izolowany z przyczyn politycznych i obyczajowych, pisał i reżyserował tam przedstawienia teatralne, z umysłowo chorymi jako aktorami. Elita paryskich salonów stanowiła publiczność tych widowisk. W "Ateneum" tą pub