EN

10.02.2010 Wersja do druku

Mar, czyli dotykać zmysłami

"Tukar" w reż. Adama Frankiewicza w Teatrze Pleciuga w Szczecinie. PiszeEwa Koszur w Głosie Szczecińskim.

Takiego spektaklu dawno nie oglądaliśmy. Kto chce poznać nowoczesne techniki sztuki lalkarskiej, winien wybrać się na spektakl "Tukar" do Teatru Lalek Pleciuga. Premiera spektaklu, zrealizowanego na motywach "Ślubu" Witolda Gombrowicza, odbyła się w piątek. Pulsujące w rytmie elektronicznej muzyki światło, wiszące skrzypce, bosy grajek, podświetlony wigwam z dwiema kobietami w środku - tak rozpoczął się "Tukar", spektakl inicjujący Scenę Etiud szczecińskiej Pleciugi. Ten piękny, choć niełatwy spektakl, zrealizował 24 - letni Adam Frankiewicz, student V roku reżyserii Akademii Teatralnej w Białymstoku. "Tukar" to jego praca dyplomowa. To teatr bez słów, odwołujący się prostymi środkami do wyobraźni widza. Koło z wyrysowaną spiralą i aktor chodzący w kółko to nic innego tylko droga, jaką kieruje się przez życie człowiek. Czuwa nad nim Bóg, a towarzyszą: rodzina, przyjaciele, znajomi, z którymi wchodzimy w różnorodne relacje. Tukar t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mar, czyli dotykać zmysłami

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Szczeciński nr 32/08-02-2010

Autor:

Ewa Koszur

Data:

10.02.2010

Realizacje repertuarowe