GDY oglądamy "Bal manekinów", sztukę, która powstała przed dwudziestu kilku laty, wystawioną obecnie na scenie teatru śląskiego, przypominają się spostrzeżenia Jalu Kurka zamieszczone w artykule "Futuryzm i awangarda" (Życie Literackie): "Gdybyśmy znali dobrze dzieje awangardy poetyckiej w latach dwudziestych i trzydziestych, może inaczej ocenialibyśmy ciekawe próby nowego stylu poetyckiego na łamach czasopism. To nie jest odkrycie Ameryki, to samo robiło się przed trzydziestu laty". Na sztukę Bruno Jasieńskiego można więc spojrzeć jako na utwór powstały w minionej, zamkniętej już epoce literackiej i jako na dzieło, które znajduje dzisiaj wielu kontynuatorów. Inna rzecz, że ci kontynuatorzy uważają - jak wspominał Jalu Kurek - że tworzą coś rewelacyjnie nowego. Winę ponosi na pewno przerwa w ciągłości kontynuowania różnych tradycji kulturalnych, brak wiedzy wśród młodzieży literackiej o prądach i kierunkach literatury dwudziest
Tytuł oryginalny
Manekin o ludzkim sercu
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne