EN

31.05.2019 Wersja do druku

Mam w sobie ciągły głód wyzwań

Urszula Grabowska, polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna. Laureatka Orła - Polskiej Nagrody Filmowej, za główną rolę w filmie "Joanna". 1 czerwca wystąpi w nowej premierze Teatru Stefana Żeromskiego w Kielcach, pod tytułem "Dzika kaczka" w reżyserii Franciszka Szumińskiego. Nam opowiedziała o swojej pasji i nowych zawodowych wyzwaniach.

W jaki sposób stała się Pani częścią kieleckiego spektaklu pod tytułem "Dzika Kaczka" Henrika Ibsena w reżyserii Franciszka Szumińskiego? - Byłam zaskoczona propozycją reżysera. Franka znam jako studenta krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych. Zadzwonił do mnie pewnego dnia, jeszcze wtedy mówiąc do mnie per pani profesor (śmiech). Powiedział, że nie wie, czy to wypada, ale stwierdził, że zaryzykuje i przedstawił swoją propozycję. Bardzo to było miłe. Oczywiście, abym mogła ją przyjąć, musiało się na to parę rzeczy złożyć. Przede wszystkim możliwości kalendarzowe. W tym przypadku uznałam, że warto. I bez względu na efekt - dla samego spotkania i tej podróży, którą wspólnie odbywamy - absolutnie nie żałuję. Znam także Michała Kotańskiego, dyrektora tego teatru, ponieważ studiowaliśmy w tym samym czasie. Po tym, jak gościnnie przyjęto mnie w Teatrze imienia Stefana Żeromskiego, czuję się doceniona, a wręcz dopieszczona. To zaws

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mam w sobie ciągły głód wyzwań

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia nr 125

Autor:

Aleksandra Boruch

Data:

31.05.2019

Realizacje repertuarowe