"Amazonia" w reż. Agnieszki Glińskiej w Teatrze na Woli w Warszawie. Pisze Kama Pawlicka w serwisie Teatr dla Was.
Z czym się Państwu kojarzy Amazonia? Z ginącą puszczą, wilgotnym klimatem, egzotyczną przyrodą, zatraceniem się w bezmiarze dzikości? Może być to także tytuł serialu, kręconego przez bardzo ambitnego, aczkolwiek niedocenianego reżysera, którego kłopoty finansowe (utrzymanie trzech rodzin) zmusiły do chałturzenia. W sztuce Michała Walczaka Amazonia staje się przepustką na szczyt pięciu minut sławy lub, bardziej przyziemnie, do kupienia upragnionych kafelków. Bohaterowie spektaklu "Amazonia" w Teatrze na Woli to absolwenci akademii teatralnych, którzy wypuszczeni w dorosły świat z dyplomem w ręku muszą odpowiedzieć sobie na odwieczne pytanie, zadawane przez im podobnych: zeszmacić się grą w podrzędnych serialach i zebrać kasę na upragnione mieszkanie, czy czekać na łut szczęścia i, tak jak uczyli ich mistrzowie, nie dać się zwieść komercji, tylko wybrać drogę trudniejszą, ale za to mieć szansę otrzeć się o wielką Sztukę. Ani Mic