Aleksander Fredro uchodzi za największego, może jedynie naprawdę wielkiego komediopisarza polskiego. Sztukę "Mąż i żona" napisał młody, bo niespełna 30-letni hrabia Fredro. Gorszyli się tą komedią współcześni, na stare lata gorszył się nią sam autor, zmieniając swawolne zakończenie. Pierwsze przedstawienia "Męża i żony" (premiera we Lwowie w 1822 roku) zostały dobrze przyjęte przez publiczność, nieźle przez prasę. W Warszawie, w Teatrze Narodowym klaskano zarówno w trakcie akcji, jak i po zakończeniu spektaklu. "Kurier Warszawski" pisał: Nowa komedia "Mąż i żona" powszechnie się podobały. Akcja zręcznie prowadzona, sceny żywe wykazują niepospolity talent autora. Rolę Justysi grywały słynne aktorki - Helena Modrzejewska i Gabriela Zapolska. Po sztukę tę sięgali sławni reżyserzy. Czegóż tu bowiem nie ma? Są słowne igraszki, soczyste postacie, skomplikowana intryga. Nic dziwnego, że teatry wciąż chętnie wys
Tytuł oryginalny
Małżeńskie kłopoty
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Bałtycki+Wieczór Wybrzeża Nr 250