EN

25.10.2002 Wersja do druku

Małżeńskie kłopoty

Aleksander Fredro uchodzi za naj­większego, może jedynie naprawdę wielkiego kome­diopisarza polskiego. Sztukę "Mąż i żona" napisał młody, bo niespełna 30-letni hrabia Fredro. Gorszyli się tą komedią współ­cześni, na stare lata gorszył się nią sam autor, zmieniając swa­wolne zakończenie. Pierwsze przedstawienia "Mę­ża i żony" (premiera we Lwowie w 1822 roku) zostały dobrze przy­jęte przez publiczność, nieźle przez prasę. W Warszawie, w Te­atrze Narodowym klaskano za­równo w trakcie akcji, jak i po za­kończeniu spektaklu. "Kurier Warszawski" pisał: No­wa komedia "Mąż i żona" powszechnie się podobały. Akcja zręcznie prowadzona, sceny żywe wykazują niepospolity talent au­tora. Rolę Justysi grywały słynne aktorki - Helena Modrzejewska i Gabriela Zapolska. Po sztukę tę sięgali sławni reżyserzy. Czegóż tu bowiem nie ma? Są słowne igraszki, soczyste postacie, skom­plikowana intryga. Nic dziwnego, że teatry wciąż chętnie wys

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Małżeńskie kłopoty

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki+Wieczór Wybrzeża Nr 250

Autor:

(G.A.)

Data:

25.10.2002

Realizacje repertuarowe