Naszym to jest "Stolicy" sąsiadem (bo przy ulicy Marszałkowskiej 8) jest Teatr Rozmaitości. I tam to wystawiono ostatnio "Małego Księcia"Exupery, w przekładzie J. Szwykowskiego, w adaptacji M. Kmiecińskiego i A. Ziemianina. W programie realizatorzy zapowiadają, że "spektakl jest interesujący". Interesujący i piękny jest naturalnie sam tekst. A sam spektakl niestety, zawodzi. Młodzi aktorzy zostali "pobrzydzeni" (szczególnie B. {#os#6994}Dembińska{/#} w roli Róży) kostiumami, a sam spektakl razi chaotycznością pomysłów, stylów z rozmaitych "parafii". Wybrania się, zarówno urodą jak i sposobem mówienia, choć o nieco monotonnej manierze, Mały Książę - Andrzej {#os#9361}Ferenc{/#}. Saint Exupery napisał o dorosłych: "Nie można od nich za dużo wymagać". Istotnie!
Tytuł oryginalny
"Mały Książę" u sąsiada
Źródło:
Materiał nadesłany
Stolica Nr 47