EN

11.02.1969 Wersja do druku

Mało "Wesela" - dużo zastrzeżeń

Prawie 70 lat minęło od chwili, kiedy "w rozśpiewanej chacie" w Bronowicach odbyło się wesele poety Lucjana Rydla z Jagusią Mikołajczykówną - co, jak wiemy, stało się dla Wyspiańskiego inspiracją do napisania "Wesela". Dziś Bronowice, wówczas "wieś spokojna", stały się przedmieściem Krakowa. Podobnie zresztą zmieniło się w międzyczasie mnóstwo innych spraw. Jednakże fenomen "Wesela" trwa nadal. W dalszym też ciągu fascynuje nas bogactwo myśli, wizji i form tego na pewno najznakomitszego dramatu-polskiego XX wieku. Sztuki, której realizm zmienia się często w fantazję, a z kolei fantazja nabiera rumieńców rzeczywistości odbijając wielorakie pasje, zainteresowania, propozycje formalne genialnego poety, dramaturga, malarza, historiozofa. Wiele tu również pozornych antynomii, które, nakładając się na siebie, tworzą osobliwą mozaikę poetyki Wyspiańskiego - tradycjonalisty, a równocześnie głosiciela nowatorskich koncepcji dramaturgicznych. Ja

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mało "Wesela" - dużo zastrzeżeń

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 35

Autor:

Mieczysław Jagoszewski

Data:

11.02.1969

Realizacje repertuarowe