VI Festiwal Hoffmannowski w Poznaniu podsumowuje Stefan Drajewski w Głosie Wielkopolskim.
Można się cieszyć, że w Poznaniu udaje się co roku zorganizować festiwal operowy. Wszak aż dwa lata spędził w naszym mieście E. T. A. Hoffmann, artysta który przyczynił się od powstania opery "Opowieści Hoffmanna", baletu "Dziadek do orzechów" i który sam skomponował operę - Ondyna". Festiwal Hoffmannowski jest poniekąd zakładnikiem swojego patrona. Imię zobowiązuje do propagowania jego twórczości, chociaż to trudne zadanie. Teatr Wielki przygotował przed laty "Ondynę", a w tym roku "Dziadka do orzechów". Niestety, nie ma w repertuarze "Opowieści Hoffmanna". Można by co prawda pokusić się o realizację któregoś z singspielów, jakie pozostawił prawnik-artysta, ale to już chyba zadanie dla studentów Akademii Muzycznej. Festiwal Hoffmannowski mógłby też być forum prezentacji oper romantycznych, ale z tymi bywa kłopot. Rzadko kiedy teatry sięgają po opery romantyczne, ponieważ ich estetyka się nieco zużyła, a trudno o klucz interpretacyjny