- Bardzo lubię słodkości - powiedziała Super Expressowi MAŁGORZATA KOŻUCHOWSKA.

Małgorzata Kożuchowska (na zdjęciu) nienaganną figurę trzyma od lat. I - jak można przypuszczać - nie jest to zasługa ostrej diety. Aktorkę często można spotkać w cukierni, gdzie wcina wysokokaloryczne ciastka, popijając je równie kalorycznymi napojami. - Bardzo lubię słodkości - powiedziała nam Małgorzata Kożuchowska (33 l.). - Obiad potrafię zastąpić wafelkiem w czekoladzie. Sylwetkę zawdzięczam... aktywności i intensywnej pracy. Gdy pracuję, zapominam o głodzie. A ponieważ na brak zajęć ostatnio nie narzekam, jem bardzo niewiele. I to widać. Widać również, że z trudem opiera się pokusie - słodkie nęci, że aż strach. Gdy niedawno widziano aktorkę pochłaniającą pokaźny kawałek tortu z owocami, a tę bombę kaloryczną popijała caffe-latte z czekoladą, pytano z niedowierzaniem: - Czy to naprawdę Małgosia Kożuchowska? U siedzących przy sąsiednich stolikach korpulentnych pań pałaszująca słodycze aktorka wywołała i podziw, i