Sandra Korzeniak wspaniale gra determinację, z jaką Małgorzata walczy o swojego ukochanego Mistrza. Ta młoda krakowska aktorka zmieniła swoje wyobrażenie o bohaterce Bułhakowa. Dała jej matowy, lekko zachrypnięty głos, wewnętrzną koncentrację i potężną dawkę wiary w bliskość dwojga osób. Jej Małgorzata jest kobietą rozdartą między obowiązek wierności mężowi, trudną miłość do Mistrza, który pogrąża się w psychicznej chorobie, a poczucie niemocy wobec zewnętrznego sterroryzowanego świata. Sceny między nią i Mistrzem, którego gra Zbigniew W. Kaleta, należą do najbardziej przejmujących w spektaklu. Sandra Korzeniak została zaangażowana do Starego Teatru specjalnie z myślą o tej roli. Przygotowywała się do niej przez rok, prowadziła pamiętnik, w którym zapisywała, jak staje się Małgorzatą. Osiągnęła sukces, udało jej się bohaterkę Bułhakowa pokazać jako współczesną młodą kobietę.
Tytuł oryginalny
Małgorzata to ja
Źródło:
Materiał nadesłany
Pani
Data:
01.02.2003