Małgorzata Łodej-Stachowiak – aktorka, Teatr Nowy w Poznaniu: 

fot. z archiwum prywatnego

„TEATR DLA MNIE TO… kondensacja spotkań z ludźmi, tymi z „plemienia teatralnego”, z przypadkowymi przechodniami, świadkami, uczestnikami, użytkownikami, miłośnikami teatru - na widowni i z postaciami. Tymi, które przeszły przez moje serce, duszę, umysł i ciało. Wydeptały sobie ścieżki, umościły się i odeszły lub nadal coś szepczą, a ja razem z nimi… Czułość, spełnienie, grawitacja, euforia, nuda, intensywność, harmonia, chaos, odrzucenie, rozpacz, ból… i eony słów… i cisza… i zapach”.

Komentarz moderatora projektu/akcji (Zbyszek Dramat): Witold Gombrowicz w swym słynnym „Kursie filozofii w sześć godzin i kwadrans” (bardzo polecam) twierdzi, że „fenomenologia jest zstępowaniem aż do najgłębszego pojęcia, do samego rdzenia fenomenu”. Małgorzata Łodej-Stachowiak stała się aktorką wybitną, bo pozwoliła się wchłonąć fenomenowi Teatru. Jej Teatr nie jest Teatrem patrzenia, a teatrem czucia i metafizycznego przeżycia. Teatrem pięknej Duszy.