EN

17.12.1978 Wersja do druku

Małe "Dziady"

Z lewej, w głębi prosty drewnia­ny krzyż; pod nim płonące zni­cze. Mężczyźni w czerni - z za­palonymi świecami w dłoniach - ce­lebrują obrzęd. Nie jest on ani lu­dowy (stroje inteligentów), ani po­gański (kościelna muzyka). Gregoriańskie chóry stworzyły atmosferę mszy; półmrok rozświetlają tylko pełgające płomyki świec - widać skupione twarze. Tak Adam {#os#835}Hanuszkiewicz{/#} rozpo­czyna inscenizację "Dziadów" na scenie Teatru Małego - scenie, która z konieczności stała się bardzo obszerna. Wykorzystano widownię, rozciągając grę we wszystkich moż­liwych kierunkach, na kilku pozio­mach. Odśpiewane fragmenty "Ustępu" i "części III" zastąpiły uroczystość "Dziadów": z ludowego obrzędu prze­istoczyła się w hołd składany mę­czennikom narodowej sprawy; przy­pomina bardziej współczesny zwy­czaj oddawania czci poległym, niż tradycyjną formę kultu zmarłych. Zaprezentowane teksty mogą oddzia­ływać wyłącznie emoc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Małe "Dziady"

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura

Autor:

Konrad Szołajski

Data:

17.12.1978

Realizacje repertuarowe