Zespół Teatru Nowego wraca dziś z Hiszpanii. Pokazał tam w piątek i sobotę "Fausta" - przedstawienie entuzjastycznie ocenione wcześniej przez europejskich krytyków.
W sobotę rozmawialiśmy z Januszem Wiśniewskim, dyrektorem teatru i reżyserem. - To bardzo entuzjastyczna publiczność, reaguje emocjonalnie: stojącymi owacjami, okrzykami. Aktorów noszą na rękach, mówią że ich praca to prawdziwy majstersztyk. Ważne jest także i to, że dobrze nas tu czytają: widzą w przedstawieniu schyłek Europy, degenerację i sekularyzację, która czai się za pozorami dobrobytu - mówił już po przeczytaniu pierwszych recenzji.